Brawo Jaga 2008!
To był kolejny świetny turniej naszych orłów! Pod względem sportowym nasi sportowcy spisali się
K A P I T A L N I E.
Zacznijmy od rocznika 2008.
W niedzielny poranek orliki młodsze wzięły udział w trzecim i ostatnim turnieju szkoleniowym. Trener powołał wyjątkowo szeroką kadrę dając możliwość gry zawodnikom, którzy swoją sumiennością i odpowiednią postawą zapracowali na powołania. Niestety rodzice większości zawodników nie poinformowali trenera o nieobecnościach i zawodnicy, którzy przyjechali na mecze zostali na lodzie. W pierwszym spotkaniu podejmując drużynę Olimpic Kraków, 5 naszych BOHATERÓW mierzyło się przeciwko pełnej drużynie (składającej się z 7 zawodników) i na dodatek dysponującej szeroką ławką rezerwowych.
Takie podejście do obowiązków jest bardzo smutne. Powołanie zawodnika na mecz to OGROMNE WYRÓŻNIENIE i "przebicie" się przez bardzo szeroką kadrę (obecnie trener dokonuje powołań spośród 33 orlików młodszych). Trener otrzymał informację zwrotną od dwójki rodziców (Pan Mazur, Pani Malada). Czy dla reszty liczy się dobro naszej drużyny?!
Nie można opisać słowami tego co mogli czuć chłopcy, którzy czwórką w polu wychodzili na boisko.
UWAGA: DRUŻYNA JADWIGI WYGRAŁA TEN MECZ 3:0 I OCZYWIŚCIE TRENER NIE POWINIEN EKSCYTOWAĆ SIĘ WYNIKIEM, ALE TEN REZULTAT ŚWIADCZY O TYM, ŻE JĘDRZEJ KOTARBA, MAKSYMILIAN WĄSIK, KUBA ANTOLAK, KUBA JANUSZ, KACPER KĘDZIOR TO ŚWIETNI, CHARAKTERNI CHŁOPCY, KTÓRZY W TAK MŁODYM WIEKU, MIMO OLBRZYMICH PRZECIWNOŚCI WALCZYLI O ZWYCIĘSTWO. - BRAWO, BRAWO, BRAWO.
Na kolejne mecze dojechali Daniel Wójcik i Kacper Curzydło - trener w pierwotnej wersji ZOSTAWIŁ KACPRA W DOMU DAJĄC SZANSĘ INNYM. Nikt nie zamierzał się obrażać - Kacper dojechał na kolejne mecze i zagrał świetne zawody!
WYNIKI ROCZNIKA 2008:
JAGA - OLIMPIC 3:0
JAGA PRĄDNICZANKA 4:2
JAGA - HUTNIK 0:0
JAGA - DIAMENT 5:0
JAGA - CLEPARDIA 5:0
Te wspaniałe mecze dedykujemy kontuzjowanemu JACKOWI BARWIŃSKIEMU - Jacek trzymaj się, czekamy na Twój powrót na boisko!!!
Komentarze